Autor |
Wiadomość |
Gandalf Zielony
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: jesteś?
|
Wysłany:
Nie 13:13, 14 Maj 2006 |
|
Zna ktoś Fallouta? ,pewnie każdy.Jedna z najlepszych serii gier jakie powstały.Jedynka-swietna Dwójka-świetna Tactics-Bardzo dobry
Dla tych którzy mają komputer od 2 tygodni wytłumacze: Jest to gra w realiach post apokaliptycznego świata.W jedynce jako mieszkańec krypyty(schronu) Musimy odnależć Water-chip przyrząd służacy do uzdatniania wody.Mamy pełną swobode ,gramy jak chcemy ,masa questów ,które można wykonać na rózne sposoby,masa lokacji...
W dwójce gramy jako potomek gracza z jedynki -mieszkamy w wiosce ,i musi my znaleźć specjalny przyrząd -jeszcze więcej lokacji,questów,postaci.ZAresztą znaleźenie tego przyrządu to dopiero 1 częśc gry o czym dowiadujemy się później...
Opisywanie zalet tej gry zajeło by mi co najmniej kilka gosdzin...Wspomnę tylko o tym że tu dobór zdolności i umiejętności,cech charakteru postaci jest bardzo ważny i gra sie zupełnie inaczej głupim osiłkiem ,słabym naukowcem ,zresztą konfiguracji postaci jest masa ...POza tym ten klimat i grywalnbość jednym słowem rewelacja.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Hall
Zaawanoswany
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Central Poland
|
Wysłany:
Nie 15:11, 14 Maj 2006 |
|
no co tu duzo mowic... wychowalem sie na Fallout 2... szkolilem na nim angielski... najlepsze rpg dla mnie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Brayann
Poszukiwacz przygód
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:33, 17 Maj 2006 |
|
Gra fajna i wciągajaca.. fakt że dwójka z czasem robi sie rzeźnicka niczym Quacke Ale i tak jest klimaciarska
Tactics mi sie bardziej podobał bo za akzdym razem przeciwnicy są lepisi i jest trudniej.
A jakie ciekawe mejsca moożna znaleźć!! W tacticsie znalazłem miesjce zatonięcia Titanica
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szary Prorok
Nowicjusz
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z brzucha wielkiej kałamarnicy...
|
Wysłany:
Sob 7:28, 20 Maj 2006 |
|
O tak, ja najbardziej lubiałem Tactic'a. A ileż to się godzin siedziało przed monitorkiem W dwójkę nie grałem, bo mimo szczerych chęci nie udało mi się jej zdobyć. Jdynka natomiast... cacuszko... przechodziło się ją... bodaj Albertem, dawo to było...
Obecnie gram w "papierkowego" RPG osadzonego w realiach podobnych co Fallout - Neuroshimę. Bardzo fajny system, sam go prowadzę.
PS Czy możecie mi napisać cóż to za rzeźnickie treści kryły się w Fallout 2? Jestem niezmiernie ciekawy...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gandalf Zielony
Weteran
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: jesteś?
|
Wysłany:
Sob 21:21, 20 Maj 2006 |
|
Szary Prorok napisał: |
PS Czy możecie mi napisać cóż to za rzeźnickie treści kryły się w Fallout 2? Jestem niezmiernie ciekawy... |
Rzeźnickie?Tam wszystko było rzeźnickie Nie chce mi się opisywać...Jak coś to masz tu link:
[link widoczny dla zalogowanych]
Strona o Fallu-jest wszystko
Tak poza tym to FT był troche inny niż 1 i 2 bo to była raczej strategia.Ale FT faktycznie kosi.
A z ciekawszych scen to był jeszcze sprzedawca Nuka-Coli.Fajny był też strażnik most(F1 lub F2).W ogóle te spotkania to były czasem rewelacyjne-chłopaki z Black Isle ,mają poczucie humoru
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Brayann
Poszukiwacz przygód
Dołączył: 08 Maj 2006
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 11:26, 21 Maj 2006 |
|
Ja ja.. maja... strażnik jak źle odpowiedziałeś zabijał cie spojrzeniem
W dwójce z czasem chodziło się w ciężkej zbroii heavy armor mark II bodajrze.. taka jak noszą ci najlepisi w FT. Do tego człwoiek dorzycał bozara snajperke.... guse minigun... i guse sniper gun... jakos tak to szło... Dawno nie grałem
Uzywało sie bozara bo amunicje dało sie w miare łatwo znaleźć... i tak... spotykałes na przykłąd 5 obcych... to chyab ten najtrudniejszy przecwinik przed puszkami
Wyciagałeś bazuke i srrrruuuuu
ginęły trzy...
Puzniej bozar i dwa nastepne w pley
Albo spotykało się klilkunastu chłopa. Złodzieje czy riderzy
No to tak.. na star granat 4 padało
Puzniej guse sniper gun i tak. Jeden strzał trup, drugi strzał trup... trzeci strzał dwa trupy... bo przeszło na wylot Ogólnie to bardzo rzeźnicka gra i wciąga. Jak grałem juz 4 razy to nigdy nie odkryłem wszystkich questów... zawsze znajdziesz jakis nowy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zird Zekrun Od Skały
Nowicjusz
Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie interesuje Cię to...
|
Wysłany:
Wto 15:33, 05 Wrz 2006 |
|
Ahh... Fall 2 to były czasy
Nie dość że człowiek angielski doszlifowal to jeszcze i fabułe ciekawą zgłębił...
Dlaczego już nie produkują takich gier?
FT to nie był fallout tylko bezmyślna strzelanina oparta na SPECIAL'u w klimacie falla (komercja)
Przeszedłen F2 na jakiś 90% (z 20 pełnych sesji) i jeszcze mam niedosyt....
Nadejdzie wkrotce czas zgłębiania pozostałych 10%... ;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|