Polityka - najlepszy polski kabartet, tylko dla wytrwałych.

no i zonk... riki tiki polityki...

jebane dmeonstracje -cale miasto sie blokuje z powodu bandy myslacych inaczej ktorzy sie beda podniecac "och jak nas duzo ,a wiec idiotyzm to potega! juhu) kuuuur ,a ja musze sie wsciekac dojezdzajac do domu z cnetrum 3 godziny... echhhh -nawet zadnej ksiazki ani gazety ze saba nie mialem ,zeby ten czas "zaczytac" i tak jak glupek musialem czekac ...

hehe... a te teksty..
"jakis pokemon skacze boje sie o moje dzieci, a nie to pan **** nie pamietam juz kto*****"

heh coś mnie po wypowiedzi gandiego w oftopiku wstrząsło i nie pamietam co jeszcze mówili...

@ Gandi: imperatorze co ci jest ?

Averill napisał:

@ Gandi: imperatorze co ci jest ?

sam nie wjem -moze miesionczka?

Miesionczka?O lol xD. A ja jestem chorutka =.= i mam goronczke. A bóóó. Ićcie z tą polityką xD. Niedobrze mi się robi na sam dźwięk słowa polityka x).

dÓpa. w polityce syf, kiła i mogiła =.=

Ganduś - to się nazywają uroki mieszkania w stolicy Razz

Myomil napisał:

Ganduś - to się nazywają uroki mieszkania w stolicy Razz

nei dobijaj mnei ,dobrze? swojom drogom to co to za stolica? chyba stolec - takej brzydkie smierdzonce maisto ... fakt ,ze Warszawa byla pienka i dumna kiedys tam -za czasow II RP ,ale prawdziwi Warszawaicy (98%) wygineli i zostali wysiedleni w czasach II wojny -wienc tera to jakas zbieranina nie widaomo czego , ot takie gowniane miasto w gownainym kraju ... jeno.......

POLSKA-PORTUGALIA 2-1 !!! Jebi Smolar -MASTA

...
Ganduś gra młodego, gniewnego...

Myomil napisał:

...
Ganduś gra młodego, gniewnego...

tak sie sklada ,ze swego czasu grywalo sie w druzynie mlodzi wilcy Razz

***
ja nej gram mlodego gniewnego jeno alkochol mnom kieruje ,zresztom
nej wjem d czego to ma byc nawioznaznie? do tego ,ze Jebi Smolar jest masta ? bo czlowiek juz sie gubi w tmy...

zreszta ty jestes tylko nedznom strazniczkom ortografj ?ja jestem geniuszem futbolu ,miejscowym menelem ,don juanem , wandalem ,miszczem wszystkiego czego sie dotkne ! wienc idzcie zakldajcie koscioly mojego imienia (takie jakie ma Maradona) i wyzanwajce moj kult zamiast rzucac jakies nieprzmyslane insynuaxje! tobie Myomiksie wybaczam twoje blendy w ramach danwej przyjazni(i majonc na uwadze nenkacjoncycie narkomanizm) ,a tera idz w mojej lasce przekonoj ,luzi ,ze jestem waladcom wszechswata ,a ja tymczasem pojde leczyc kaza ...zggadnijcie jak... Very Happy

oFFtOp ^^

heh nie moge sie doczekać rozwiązania rządu... i niech klon wreszcie złamie konstytucje ... a nie mi kurde swoim dupskiem na moim fotelu siedzi ^^ ehhh polska polska polska.. ;(

ach. Zapomniałam w poprzednim poście dopisać: "i zbuntowanego".
Co też jest bardzo ważne Razz

echhh... tak się składa, że ja myślę, w przeciwieństwie do Ciebie, więc mi tu nie wyjeżdżaj z "nieprzemyślanymi insynuacjami" ;p poza tym, cała ta Twoja anty postawa i hip-hip hura na alkohol jest żenująca Razz

wymyśl coś innego, bo jak tak czytam, co piszesz to mi się żal Ciebie robi xD Gandusiu, nie raz i nie dwa, próbowałeś się mianować bóstwem. i dÓpa Ci wyszła xD więc... nawet nie próbuj, bo i tak Ci sie to nie uda.

Poza tym... rozśmieszyło mnie pewne zdanie:

tobie Myomiksie wybaczam twoje blendy w ramach danwej przyjazni

kiedyś to była "przyjaźń"? o jaaa... popacz... a ja o tym nie wiedziałam xD tak mi przykro... No ale dobra.. powiedzmy, że była. I co? Już jej nie ma? Bo Tobie się ubzdurało, że już jej nie chcesz? buhahahaha, tym zdaniem zagiąłeś i doprowadziłeś do łez. achhh... teraz mam o wiele silniejsze bodźce, zeby zostawić sobie niektóre screeny, na znak "naszej dawnej przyjaźni". A jak je sobie bedę oglądać, to wspomnę "tego Eryka, któremu znudziła się przyjaźń z Myomiksem" xDDD

Wiesz co... napisz do mnie na gy gy, osobiście Cie pożegnam i dam Ci błogosławieństwo Razz

~Av
TO jest polityka. Żaden offtop. W końcu... powiedz mi, mój tani, czym różni się ta szopka od tej, co jest w sejmie? Zaprawdę powiadam Ci, NICZYM się nie różni i Ty mi tu nie piernicz, że offtopuję XD

1. Myo, idź na jaki kurs chytania ironii albo cuś, bo nieciekawie to wygląda.
2. Jakoże jestem cżłowiek starej daty (18 mi stuknie w grudniu), cenię sobie prawdę i honor. Dlatego też podziwiam Gandalfa za bezkompromisowość, brak politycznej poprawnośći, specyficzne poczucie humoru
3. Nienawidzę konformizmu i "upupiania", a nieposłuszeństwo i bunt (w jakiejkolwiek formie, nawet odrzuceniu ortografii), czyni człowieka wolnym
4. Gandalf nie musi się mianować bóstwem
5. Żal mi ludzi z "autorytetami" i moralnością "chrześcijańską". Swoją osobowość, moralność należy kształtować na podstawie własnych przemyśleń, odrzucić zformalizowaną religię i autorytety, które hamują umysł. Dlatego też jestem racjonalistą i ateistą, a wszystko co wyznaję i co mówię, jest subiektywną prawdą i w zgodzie ze mną. Natomiast "autorytety" wpajają przekonania i "prawdy" fałszywe, nie zawsze zgodne z JA. Odrzucnie daje wolność umysłu. Ty, droga Myo, nie wiesz czym jest prawdziwa wolność, swobodny niczym nie ograniczony podok myśli i działań.
Pogodzenie się z budową świata, życiem, ale jednocześnie ciekawość i chęć poznania.
6. Idę bo własnie gromadzę małe fuyterkowe zwierzątka do przejęcia władzy nad światem.

Wielki szacunek dla Gandalfa, który szcza na świat sikiem prostym.

A po za tym co słychać? Stolce regularne?

abstynentka Myomil napisał:

alkohol jest żenująca Razz

alkochol nie jest zenujaonca! widac ,ze nie pilas nigdy:D
do tego w tym caly ten moj poprzedni tekst to wlasciwie jeden dziwny glupi czy madrzejszy zart Wink

oczywiscie w kazdym zarcie kryje sie sporo prawdy i w ten na pewno tez sporo mowi o mnei itp. Razz

a co do "dawnej przyjazni" to oczywiscie mozna jom odnowic -ja tam pamietliwy nie jestem Very Happy

zreszta jaksobie tak pomyslalem to nawet nie mam czego pamietac bo mi nigdy nic zlego nie zorbilas Very Happy

jesli ktos znas moglby miec do kofsos pretensje to tylko ty do mnei -tyle zlych rzeczy ile ja zrobilem i mowilem to nie umiem do tylu liczyc Razz

@ jorm:
dobrze gadasz Smile

trza pseudo autorytety wysmiewac ,bo inaczej to nigdy im sie nieudowodni ,ze sie myla - uslysza cos tam od ksiedza i potem mysla ,ze prawde jedyna odkryli - bo co jakis tam fanatyk religijny powie to musi byc prawda Very Happy

Choc z ta wolnosci ponad wszystko to jest taki wazny element ,ze jadac juz po tej ortografii ,ze czlowiek bedzie wolnym tlyko wtedy kiedy nie zapomni jak pisze sie poprawni -nie bedzie psial "chconc" dlatego ,ze inaczej nie potrafi ,a ja jako tako pisac wzglednie poprawnie poterafie (np. starczy spojrzec na stare posty na tmy forum) a jak ktos zapomni jak pisze sie poprawnie? to juz nie jest wolnym ,bo wtedy to on juz nie ma wyboru ...
no i ja nikogo nie namawiam zeby pisal "zwiropolszczyzną" jak ktos to ladnie ujal -bo jakbym chcail zeby inni tak pisali to juz bedzie brak tolernacji i glupota z mojej strony :p

bueeeheheheh Very Happy

ja mam stolce reguralne, nawet bardzo... na świat sikam ciepłym moczem, nie koniecznie prostym... ;]

mam nadzieje że nie zaliczacie mnie do pseudoautorytetów...

bedzie wojna...

heh dzisiaj było specjalne zebranie w sql na mój temat... sieka jak nigdy ;] i w koncu, mama mojego kolegi, pani dyrektor postanowiła iż mimo że jestem trudny do wychowywania, wykazuje zdolności przywódcze, dyktatorskie, i że wprowadzam w szkole istny autorytaryzm, pozostanę tam dzie się uczę bo jestem postacią przedstawicielską, gram najlepiej w noge, kazdy mnie zna, i panienki nie wytrzymabły by tygodnia beze mnie. załamka.. Po wygłoszeniu opini na ten zasrany temat, brzmiacej: Ja twierdzi, że bendzie prawdziwym jedynym dyktatorem, że jeżeli wszystko pujdzie skotnie s mojim nikczemnym planem, dostanę się do wojska dzie wykryjoł moje zdolności pszywótcze, sostane generałem i bede sobie kurde generałował, puźniej bende głową kościoła katolickiego, to znaczy wprowadze nowy rodzaj religi, zwany Averillizmem, i gdy juz będę najpotężniejszy, niczym Czingis Chan, umiłuję się nad naóczycielkami bo mnie zosawiły w szkolełi nie skaram ich na simierć. Albowiem moja roztropność i uwielbienie do krwi będzie stłumione litością i obrzydzeniem do dotykania nauczycieli. wszystkie egzekucje wykonam osobiście. pedagog podsumowała to tak: Ojezu ;D... Moja wycha zbielała, a ja popadłem w , jak się najpierw wydawało odruch wymiotny który po jakiejś nanosekundzie pszekształcił się w obfity soczysty śmiech. na to usłyszałem: Jak można go nie kochać ? Poszedłem na resztę lekcji przepełniony wyższością i miłością do nauki. Nauki zniszczenia.

Mam zamiar stać się jednoosobową grupą czymającą władzę, jak kcecie to was też wezmę pod swoje skrzydła Jormie i Gandalfie, albowiem wasze poglądy sa podobnedo moich, a czyje poglądy sa podobne do moich, jest zdolny do życia w ubóstwie.(Ave, 10,45-56)

Alleluja. Pan nadchodzi. Jeszcze kilka lat, osągnę pełnoletność. Nie powstrzyma mnie nikt. zaprowadze porządek w państwie. Zero korupcji (no, moze troche ale tylko ja moge), zero kłamstw, zero hamstwa.JA, HONOR I OJCZYZNA ! te słowa będzie powtarzał każdy dzieciak, od przedszkola do liceum! każdy zapamięta to, że najważniejsze jest nasze własne dobro, a co się z tym wiąże dobro państwa!, i nie pozwolę, powtarzam nie pozwolę alby do władzy dopchali się lewicowi ćpuni, czy prawicowe pedłały. Będzie rządzić koalicja centrum, czyli ja, ja i ja. Demokracja ? po co nam to jak kontrolę nad całym państwem mają media ? nie oszukujmy się, to one wykreowały nam prezydenta... Jak miałem okazję na maratonie warszawskim porpzmawiac z naszym szanownym panem byłym premierem Marcinkiewiczem doszedłem do wniosku że jest on czlowiekiem którego nie znam... spokojny, lubi sport, stonowany... zależy mu na dzieciach domy i rodzinie... uważa że media źle sterują rzeczpospolitą. Kłamstwo, dziwne obelgi... oskarżenia.. po co te procesy possłów, po co komisja śledcza... niech się wszyscy przeznają, każdy wie co, ile brał.. dla dobra Polski, dla dobra ludzkości przyznajcie sie kurwa do tej korupcji, bo na tym cierpią obywatele... ceny rosną, złotowkatraci na wartości, niestabilu rząd... rozpierdolić to towarzystwo. ognisko ze kude zrobili i rozpijają polske! czemu zagraniczne firmy w nas nie inwestują? boją sie o swoje pieniądze, polska nie umie niczym zaospodarować... Żenada... kalectwo, syf... jeden wielki kurwa stolec.

taa w Wass jedyna nadzieja tego kraju... Mnie tam to lata... i tak wyjade w pizdu do Sydney jak tylko bede mnial za co... Razz

A co wy się księdzy czepiacie? Ciekawe ile byscie sami bez panienek wytrzymali... Very Happy