6 pomysłów na rozwój nizgar

1.Mam pomysł aby w nizgar wprowadzic statki i mozna by je bylo kupić w stoczni

Statki na początek mogły być takie

Statek rybacki (łowił by ryby ilość złowionych ryb zależała by od poziomu rybactwa)
Mały okręt -Służył by do atakowania wrogich twierdz
Duży okręt-Niszyczł by twierdze o 1 poziom

2.Sklepy z żywnością

Ten pomysł pomógł by w frekfencji graczy każdego dnia

Można by było kupić jedzenie niezbędne do życia jeśli garcz nie bedzie karmił przynajmniej raz w tygodniu swojej postaci jego statystyki bedą spadać.Jeżeli garcz nie będzie się logował przez miesiąc (nie informując o tym innych jego statysyki spadną do 0 i trzeba bedzie iść do uzdrowiciela i zapłacić 20tys zeby statystyki były przywrócone

Żywność można też sprzedawać np złowić 100 ryb i sprzedać je na bazarze lub w sklepie ale po niskich cenach.

3.Bronie o swojej nazwie

Aby gracz mógłzamówić u kowala lub łucarza miecz z wyrytą nazwą kosztowało by to 10 tys w sklepie

4.Wymyśliłem pewien plan na urozmaicenie karczmy a mianowicie aby w karczmie można było grać w kości
I obstawiać walki gladiatorów(punkt następny)

5.Walki Gladiatorów
Nastepny mój pomysł to walki Gladiatorów funkcjonowało by to tak np.na nizgar (co 1 miesiąc)ataki różnych ras np trolii orków itd.
Po każdym takim napadzie można kupić jeńców (na czarnym rynku) i wysłać ich na przeszkolenie do akademii kosztowalo by to powiedzmy 10 tys.
Po przeszkoleniu gracz kupuje niezbędny ekwipunek swojemu gladiatorowi i zapisuje go na liste gladiatorów do areny walk.Gracze organizowali by sobie jakieś turnieje stawką było by np.Broń ,pieniadze,raz na jakiś czas ranga (strażnika pkt 6).

6.Ranga strażnika
Strażnik -zajmował by się ochroną miasta przed najazdami i przed łamianiem prawa przez mieszkańców
Słuchał by się tylko lordów i króla
Strażnik wybierany by był pod względem siły(w przypadku łucznika zręczności)oraz szybkości i znajomościa prawa.

To chyba wszystkie pomysły jakie miałem do opisania jeśli coś jest niezrozumiałe pisać

Wysłany: Czw 21:51, 01 Mar 2007

no, to jedziemy:

1. Nad statkami myślałem, jednak głównie jako środek transportu. Rola kurta rybackiego- może i spoko. Ale te twierdze, to niby kolejne strażnice czy co? Smile

2. Pomysł (mój z resztą) został przedyskutowany i jak na razie jest na nie. A może i szkoda Razz

3. To docelowo planowane było za dotacje i ew. osiągnięcia jakieś szczególne w grze. Ale można pomyśleć, licencje dla kowali za to czy coś. W każdym razie może być Smile

4. A czy już teraz nie można było zostać hazardzistą? Cool

5. Taka arena chowańców? Pytanie- czy warto powielać lokacje.

6. Nie bardzo rozumiem JAK miałby bronić miasta i przestrzegania prawa. No i z posłuszeństwem tak groźnie zabrzmiało Very Happy

ode mnie na razie tyle.

Wysłany: Czw 23:00, 01 Mar 2007

co do 6, to już jest taki ktoś i to nawet jest nas dwóch ja i Gandi, reszta raczej na nie bo to mało ciekawe

Wysłany: Pią 1:10, 02 Mar 2007

jw. a także:
Hazard był tylko słabo rozwinięty... no bo nie było sensu się o nic zakładać bo jak wygrywa się walkę zwykłą czy chowańców to i tak ma się jakąś tam nagrodę... No zawsze można się założyć z Gandalfem o 100k ze się z nim wygra...(całe szczęście ze nie musiałem próbować go zabijać bo nie miałem w tedy 100k Razz

)albo z Caro o to ze Francuzi wygrają z Makaroniarzami w MŚ w nogę; tym razem o 10k ;P
A pkt. 6 to kolejne powielanie rangi lorda nikomu niepotrzebne...

Wysłany: Nie 2:36, 04 Mar 2007

1. Dobry pomysł, przyda się jakieś urozmaicenie, ale po kij komu ryby? Chyba że Nemo Wink

Podobnie jak Nym ograniczyłbym to do głównie transportu, chodź temat jest szeroki i jak ocean głęboki Razz

P

2. Z góry zakładasz, że przejdzie pomysł z rybami Razz

Tak więc, temat już był poruszany i wniosek nasuwał się jeden: "To śmierdzi Simsami", nie dążymy raczej do Simsów prawda? Co za dużo to nie zdrowo.

3. To fajne, nareszcie uwieczniłbym imię Zuzanny ;/ bo jakoś nigdy nie miałem na to okazji -,.,-

4. Hazard dobra rzecz, i urozmaica czasami biedny i kulejący klimat Razz

W pełni za.

5. Tutaj się zgodzę z Nymem, chowańce już są, pozostaje je tylko odrobinę stuningować Wink

, ale turnieje to dobry pomysł, schemat myślowy szarego gracza: Turniej -> Nagroda -> Radość z czego wynika Kupno/Znalezienie Chowańca -> Trening -> Rozwój rynku -> Radość xD Same plusy ;] Tylko nagrody trzeba jakieś sensowne przewidzieć.

6. Nowe rangi to zazwyczaj jest nie trafna decyzja(mówiąc o rangach porządkowych), robią to samo co Lordowie, tylko się napis zmienia Razz

Przeciw.

Wysłany: Nie 2:46, 04 Mar 2007

1. Tak, sam pisałem

2. Nie jak motyla noga!

3. Licencja tak. Za dużo rzemieślników, za mało klientów było. Cechy i Strzechy by się przydały.

4.O ustawkach, pisałem jak opisywałem frakcje - tylko wrogie frakcje mogą się lać.

5. A po co? hę? Są lordowie a napady organizuja sobie gracze z innych frakcji.

Pora na wojny między gildiami! O chwałę, honor, bogactwo i władzę!

Howgh powiedziałem.