Rasy

Wszystko niby fajnie, ludzie, elfy, krasnoludy cymes i w ogóle. A tu nagle drowy. Czemu jeśli są drowy nie ma duergarów, svirfnebli, tieflingów, złotych i tarczowych krasnoludów, aasimarów itd.? Dla mnie to rasizm.

A teraz moja propozycje
1. Wszystkie drowy przerobić mechanicznie na elfy, jeśli ktoś gra drowem niech napisze to w profilu i wstawi odpowiedniego avatara
lub
2. Wprowadzić inne podrasy - część z nich wymieniłem wyżej

hmm, podrasy to dobry pomysł, aczkolwiek pracochłonny. Słowem- idealny Very Happy

może ktoś podjął by się spisania ras i podras które ewentualnie byłyby dostępne w grze?

myślę, że wystarczą nam rasy z Icewind Dale'a 2, tj.
Człowiek
- Człowiek (zwykły)
- Tiefling
- Aasimar
Elf
- Mroczny (drow)
- Dziki
- Księżycowy
Krasnolud
- Szary (duergar)
- Złoty
- Tarczowy
Niziołek (jest w ogóle takie coś w Nizgar?)
- Wędrowca
- Osiadły
- Pierwotny
Gnom
- Głębinowy (svirfnebli)
- Skalny
Półork
Półelf

myślę że powinno wystarczyć

potrzebne sa do kazdej rasy:
-opis
-statystyki

Kod:

TARCZOWY KRASNOLUD - Tarczowe krasnoludy to niscy i krępi jegomoście, łatwo rozpoznawalni dzięki swemu wzrostowi i posturze. Mają oni rumiane policzki, ciemne oczy i włosy. Tarczowe krasnoludy są często uparte i małomówne. Postawa ta wykształciła się głównie z powodu powolnego, trwającego przez stulecia, upadku wielu krasnoludzkich imperiów. Z chęcią oddają się ciężkiej pracy, poczucia humoru nie mają ani za grosz. Lubują się w piciu piwa i miodu, ale nade wszystko kochają złoto.

ZŁOTY KRASNOLUD - W czasach, gdy rasa krasnoludów chyliła się ku upadkowi, złote krasnoludy otrzymały boski dar od Moradina, Kowala Dusz. Ojciec krasnoludzkich bóstw rozciągnął nad swoim ludem Błogosławieństwo Gromu, co zaowocowało powolnym wzrostem liczebności złotych krasnoludów. Mimo, że jego efekty prawdopodobnie nie będą odczuwane przez całe dekady, to złote krasnoludy znowu dają się poznać w Krainach jako przebiegli kupcy i dumni, jeśli nie pyszni, wojownicy.

SZARY KRASNOLUD - Znane także jako duergarowie, szare krasnoludy z Zapomnianych Krain żyją jeszcze głębiej pod ziemią niż ich kuzyni, złote i tarczowe krasnoludy. Duergarowie mają mało wspólnego z innymi krasnoludami. W swych wielkich, podziemnych miastach praktykują oni niewolnictwo. Pchani przez chciwość i żądzę władzy, duergarowie znane są w całym Faerunie jako przebiegli, ale skuteczni wojownicy. Duergarowie prawie zawsze mają szare włosy i skórę.

KSIĘŻYCOWY ELF - Księżycowe elfy są na ogół szczuplejsze od ludzi. Ich rysy są zdecydowane, ale jednocześnie delikatne, a język jest bardzo melodyjny. Księżycowe elfy są powszechnie uważane za frywolne i trzymające się nieco na uboczu innych ras. Zainteresowane są pięknem natury, tańcem, zabawami i innymi podobnymi zajęciami. Posiadają wyrafinowane poczucie humoru, podobnie jak pieśni i wiersze. Księżycowe elfy to najliczniejsze elfia rasa w Faerunie. Wielu z nich głęboko nienawidzi swych podziemnych kuzynów, mrocznych elfów.

DROW - Mroczne elfy, znane także jako drowy, są podziemnymi kuzynami księżycowych elfów. Ich ciemna skóra i jasne włosy są przekleństwem za ich wierność wobec bogini pająków, Lolth. Społeczności drowów są zwykle rządzone przez okrutne kapłanki Lolth i ich znamienite domy. Ciemne elfy znane są ze swej arogancji, okrucieństwa i umiłowania do wojen domowych.

DZIKI ELF - Nieliczne dzikie elfy są rzadko widziane przez innych, ponieważ żyją w samym sercu gęstwin leśnych, a także potrafią się niezwykle skutecznie ukrywać. Skóra dzikich elfów, znanych także jako zielone elfy, jest zwykle ciemno brązowa, a włosy mogą oni mieć w kolorach od czarnego do jasnobrązowego, z wiekiem rozjaśniające się stopniowo aż do srebrno-białych.

SKALNY GNOM - Skalne gnomy, spokrewnione z krasnoludami, są nieco mniejsze niż ich odlegli krewni. Gnomy, jak zresztą z dumą utrzymują, są także mniej okrągli od swych brodatych braci. Większość z nich odznacza się ciemną lub brązową skórą, białymi włosami i raczej sporymi nosami. Skalne gnomy mają duże, ale raczej dość dziwne poczucie humoru, szczególnie jeśli chodzi o płatanie różnych psikusów. Pod tym względem są oni znacznie bardziej towarzyscy i przyjacielscy od swych kuzynów, gnomów głębinowych. Kochają oni naturę, której to miłości dorównuje jedynie ich miłość do kamieni szlachetnych i klejnotów.

GNOM GŁĘBINOWY - Znane także jako svirfnebliny, gnomy głębinowe z Krain to tajemnicza i skryta rasa. Zamieszkujący najgłębsze jaskinie Podmroku, svirfnebliny żyją w ciągłym strachu przed najazdami ciemnych elfów, łupieżców umysłu czy duergarów. Gnomy głębinowe znane są ze swych zdolności przy obróbce kamienia i klejnotów. Mają brązową lub szarą skórę i szare lub białe włosy.

PÓŁELF - W żyłach półelfów płynie mieszanka krwi ludzkiej i elfiej. To piękny lud, posiadający zalety każdej z tych ras. Półelf jest ciekawy świata, pomysłowy, i ambitny, które to cechy odziedziczył po swych ludzkich przodkach. Po elfich zaś przodkach odziedziczył wyostrzone zmysły, miłość do natury i sztuki, a także odporność na magię Snu i premię do rzutów obronnych przeciw Zaklinaniom.

PÓŁORK - Półorki rodzą się ze związku człowieka i orka. Wzrostem dorównują oni ludziom, są jednakże nieco ciężsi ze względu na muskularną budowę. Ich zielonkawa karnacja, pochyłe czoło, wystająca szczęka, wydatne zęby i szorstkie owłosienie z daleka zdradzają ich pochodzenie. Półorki znane są ze swej wielkiej siły.

NIZIOŁEK WĘDROWCA - Niziołki mierzą około jednego metra. Mają rumianą skórę, czarne włosy i oczy. W przeciwieństwie do bardziej odseparowanych niziołków osiadłych, niziołki wędrowcy są powszechnie spotykane na ziemiach ludzi, elfów i krasnoludów. Niziołki wędrowcy znane są ze swego niesamowitego szczęścia i zamiłowania do podróży. Zdają się oni być bardziej towarzyscy nawet od swych osiadłych krewniaków.

NIZIOŁEK OSIADŁY - Podczas gdy niziołki wędrowcy cenią doświadczenia płynące z podróży, poznawania nowych krajów i ludzi, osiadłe niziołki są rasą lepiej zorganizowaną, uporządkowaną i pracowitą. Często zaskakują oni tych, którzy poznali jedynie ich wędrujących kuzynów, swą pewnością siebie i skłonnością do współzawodnictwa.

NIZIOŁEK PIERWOTNY - Pierwotni niziołkowie to zdziczali, żyjący w samotności kuzyni niziołków wędrowców i osiadłych. Żyją oni w małych wspólnotach, najczęściej zlokalizowanych w południowych lasach Krain. Rzadko widuje się pierwotnych niziołków w dużych miastach, jednakże czasem wyruszają oni w podróż, by poznać świat z powodów znanych jedynie im. Ci, którzy kiedyś odwiedzili ich osady, wspominają często, iż niziołki te są tak ściśle związane ze swymi pobratymcami, iż mogą porozumiewać się bez potrzeby wypowiedzenia choćby jednego słowa.

CZŁOWIEK - Ludzie są dominującą rasą w Faerunie. Rządzą oni większością najznaczniejszych imperiów i królestw Zapomnianych Krain. Są oni także rasą najbardziej towarzyską i tolerancyjną ze wszystkich, wyłączając może niziołki.

AASIMAR - Aasimar nosi w sobie krew istot niebiańskich, jest on potomkiem istoty powstałej ze związku człowieka i bóstwa. Aasimarzy mają najczęściej dobry charakter i walczą przeciwko złu rozprzestrzeniającemu się po świecie. Mają zwykle jasną skórę, złote oczy, i często wrodzone znamię w kształcie świętego symbolu swego bóstwa. Aasimarzy naznaczeni są intuicją i urokiem osobistym, i zwykle zostają paladynami.

TIEFLING - Tieflingi, piekielne odpowiedniki aasimarów, to ludzie z domieszką diabelskiej krwi. Mimo, iż generalnie wyglądają jak ludzie, to często posiadają znaki, które zdradzają ich pochodzenie. Tieflingi mają zwykle smagłą cerę i ciemne lub czerwonawe włosy. Chociaż wielu chlubi się posiadaniem małych rogów, kocich oczu czy innych dziwnych cech, to większość z nich próbuje ukryć te odmienności przed ludźmi.

skrócony opis, w niektórych miejscach trzeba zamienić Faerun na Nizgar.

Statystyki dla podras mogą zostać takie same jak dla ras....

więc podrasy byłyby formą estetyczną tylko? bez zastosowania i zróżnicowania?

oczywiście można zróżnicować mechanicznie, tu masz coś z czego możesz czerpać pomysły [link widoczny dla zalogowanych]

Prostota jest najlepsza, i na niej widać wszystko. W grze powinna brać góre wyobraźnia i umiejętności graczy, plus klimat, a nie nieskończone ilości modyfikacji i możliwości. Jak ktoś sie zapyta o przykłady, proszę.
Icewind Dale 2, Neverwinter Nights... takich tytułów mozna wymieniac dziesiątki, któr oferują ogromne ilości opcji, ale nic z tego nie wynika. I w końcu okazuje się, że wszystko jest liniowe, i przewidywalne. Do tego samego doprowadzi się tutaj.
Prawde mówiąc, był bym za pięcioma podstawowymi rasami. Człowiek, Elf, Krasnolud, Niziołek i Pół elf. Więcj nam poprostu nie potrzeba. Każda rasa prezentuje pewne podejscie, i ma specyficzne charaktery. Sami przyznajcie, lepiej się czyta książki, w których połowa tekstu idzie na wymienianie układów ras, technologii, polityki czy szkół magicznych. Czy taka gdzie ma się te kilka ras, sporo różnych potworów i przeszkód, i jeden cel??

Zgadzam się z Seraphimem. Po co utrudniać, skoro i tak wszystko sprowadza się do jednego? Jeśli staty mają być takie same, to nie ma to najmniejszego sensu. A jeśli ktoś chce być np. Elfem Księżycowym, niech sobie to napisze w profilu. Co do książek to nie popieram. Dla mnie im bardziej zagmatwana fabuła, tym lepsza. Im więcej celów, ras i wrogów, tym lepiej się czyta i są lepsze emocje Very Happy

.[/url]

No dobra, w takim razie po co nam drowy? W końcy to też elfy, jak ktoś chce być drowem "niech sobie to napisze w profilu" i walnie odpowiedniego avatarka....

Ale własnie do tego zmierzałem Artein, całkowicie popieram twoje pierwsze zdanie w tej materii, nie rozwijać tego aż tak. Eiila, tak, zagmatwanie jest dobre, ale kiedy ktoś przez pół ksiązki tłumaczy, jakie są schematy władzy w gildii kupieckiej, rozdrabniając się na poszczególnych cieci czy kramarzy, umyka mu cały sęs ksiażki. Marnuje tylko papier.

Żaden szanujący się Drow nie będzie elfem bo brzydzi się tą rasą i na odwót. Nie możesz uogólniać tych ras i sprowadzać do jednej, to jest jak niebo i ziemia, koniec .

A jeśli chodzi o rozbudowe ras to:

Mam taki pomysł... Może się on wydać troszkę radykalny i zakręcony, ale co tam. Myślałem o wprowadzeniu pewnego typu podras, którego nie będzie można sobie wybrać na początku, który w pewien sposób będzie można sobie zdobyć... Zainteresowani Smile

?

Wiadomo że różnorodność ras w świecie D&D jeste ogromna. Zbyt durza żeby dogodzić karzdemu (zgadzam się z Seraphimem że może to prowadzić do pewnego rodzaju liniowości). Ale! Co powiecie na rasy typu wampir, demon, anioł, coś takiego jak złe lub dobre duchy, a nawet coś bardziej egzotycznego? Nie mówie teraz żeby móc być demonem, czy wampirem ot tak sobie i łaźić sobie normalnie po mieście, uczęszczać do świątyni a w wolnych chwilach wyrzynać wszystkich na Arenie Walki. Nie! Nie o to mi chodzi. A o co? Zaraz powiem:

Gdy byłem w labiryncie napadł na mnie wilkołak... Bałem się wtedy że jak mnie ugryzie to ja też będe później wilkołakiem, ale nic takiego się nie stało. A szkoda! Pomyślce sobie jak mogłoby to urozmajcić rozgywkę jeśli w czasie gry ktoś zmnieniłby was w wampira, albo zostalibyście opętani przez demona. Nie wiedziałem czegoś takiego w żadnym RPG i bardzo nad tym ubolewam Crying or Very sad

, bo bardzo chciałem zostać wampirem (Dałem się nawet zabić kilka razy i nic! Evil or Very Mad

).

Jeśli macie ochotę być nawidzonym przez anioła w kaplicy, bądź poczuć w sobie siłe ducha natury to napiszcie o tym. Jeśli Administrator się zgodzi to piszę się na to żeby wyślić moją wyobraźnię i wymyślić odpowiednie urozmajcenia do gry (już widzę moją trumne w domku na odludziu Wink

).

Pdobne urozmaicenie było, z tego co pamiętam na Imperium, tam zależało wszysto od charakteru, który zdobywało sie uwarunkowanymi uczynkami.
Pomysł nawet dobry, jednak zawsze jest to ale. Z wprowadzaniem takowych zmian powinno się trochę poczekać, pozatykać obecne bugi, doprowadzić wszystkie schematy do działania, a dopiero potem zacąć wymyślać i wprowadzać kolejne modyfikacje.

Ja sie chcialem spytać po co jest rasa połelfa? Rozumiem ze wprowadza klimat i urozwmaicenia... ale czemu ma takie same statystyki jak Elf? Czy moze sie myle? bo jest jeszcze mozliwość ze cos zle przeczytalem....

co do wamirow/wilkolakow/demonow/aniolow nie mozecie wymyslic czegos oryginalnego? :> czegos czego nigdzie nie widzielicice? (mowie o Vall xP)
jeden projekt juz siedzi... moze kiedys ujzy swiatlo dzienne...